Nocny Kochanek - Zdrajca metalu - Live Lyrics

Lyrics Zdrajca metalu - Live - Nocny Kochanek



Zdrajca metalu!
Weszłeś do pokoju, gdy słuchałem Slayera
Kazałeś przełączyć na (George′a Michaela)
Tłumaczysz się głupio, że nie chcesz podziałów
Horyzont twój sięga poza nurt metalu
Jakiś czas temu to zauważyłem
Czarne koszulki na białe zmieniłeś
A miałem cię kiedyś za swojego brata
Słuchaliśmy razem Maidenów i KAT-a
Obciąłeś włosy, nie nosisz glanów
Stałeś się dla mnie (zdrajcą metalu)
Kurtkę skórzaną kupioną na raty
Bez żalu oddałeś matce na szmaty
Zdrajca metalu!
Win marki WINO już wcale nie pijesz
I coś za często ostatnio się myjesz
Wyprułeś z plecaka naszywki w czachy
Podobno nawet ogoliłeś pachy
Myślałem, że metal kochasz nad życie
Czuję się jak Jarosław zdradzony o świcie
Rytm ciężki już w Twoim sercu nie stuka
Usuwam Cię ze znajomych z facebooka
Obciąłeś włosy, nie nosisz glanów
Stałeś się dla mnie (zdrajcą metalu)
Kurtkę skórzaną kupioną na raty
Bez żalu oddałeś matce na szmaty
Obciąłeś włosy, nie nosisz glanów
Stałeś się dla mnie (zdrajcą metalu)
Kurtkę skórzaną kupioną na raty
Bez żalu oddałeś matce na szmaty
Zdrajca metalu!
Zdrajca metalu, yeah, oh!
Yeah, yah, yah yeahoh!



Writer(s): Arkadiusz Majstrak


Nocny Kochanek - Nocny Kochanek Przystanek Woodstock Live 2017
Album Nocny Kochanek Przystanek Woodstock Live 2017
date of release
16-11-2017




Attention! Feel free to leave feedback.