Lyrics Łatwa Nie Była - Live - Nocny Kochanek
Zostawiła
mnie,
w
oczach
stoją
łzy
Więcej
już
nie
stoi
nic
Ciepły
letni
wiatr
podpowiada
mi:
Olej
temat
baw
się,
pij
Nie
czarujmy
się,
przecież
dobrze
wiesz
Łatwa
nie
była
Zaliczyła
max
ze
czterdziestu
chłopa
Oooo,
słońce
nad
nami
Oooo,
i
browar
z
kumplami
Oooo,
strzeliła
fochem
Oooo,
zrobiłem
się
trochę
Przyjdzie
taki
czas,
że
obudzi
się
I
przeprosić
przyjdzie
cię
Szansę
miała
już
Zmarnowała
ją
Niech
się
teraz
męczy
inny
z
nią
Piję
ile
chce,
albo
i
więcej
Nikt
dupy
nie
truje
I
nie
mówi
nikt,
że
przegiąłem
pałę
1 Intro - Live
2 Andżeju - Live
3 Poniedziałek - Live
4 Wakacyjny - Live
5 Smoki i gołe baby - Live
6 Tribjut - Live
7 Dr O.Ngal - Live
8 Diabeł z Piekła - Live
9 Czarna Czerń - Live
10 Dziewczyna z kebabem - Live
11 Zdrajca metalu - Live
12 Gaduła Jurka 1 - Live
13 Pierwszego nie przepijam - Live
14 Łatwa Nie Była - Live
15 Gaduła Jurka 2 - Live
16 Minerał fiutta - Live
Attention! Feel free to leave feedback.