TAU - Ostatni Raz Lyrics

Lyrics Ostatni Raz - TAU



Znowu widzę cię ostatni raz
No mniej więcej tak to zaśpiewaj
No tak, tak
No słyszysz mnie (słyszę cię), halo, bo pociąg jedzie, poczekaj (halo...)
No teraz możesz śpiewać, no, halo?
Znowu widzę cię ostatni raz (znowu widzę cię ostatni raz)
Znowu widzę cię ostatni raz (znowu widzę cię ostatni raz)
Halo, halo, skarbie ale zawróciłem głowę
Zostawiłaś torebkę na ławce na peronie
Biegnij do kierownika niech zatrzyma ten pociąg
Lokomotywa już hamuje, nie no, żartuję (hahaha, bardzo śmieszne)
Ja po prostu tęsknię już. Gdzie ty znowu jedziesz bejbe, bejbe?
Nie wiem jak mnie możesz tak zostawiać samemu
No czemu musisz tam studiować w tym mieście?
Nic nie mów
Kiedy byłaś tutaj byłem taki pełny
A teraz czuję, że brakuję mi ciebie do pełni
Bez reszty wypełnij moje serce kochanie kochaniem
Każde rozstanie jest dla mnie jak pożegnanie na zawsze
I znowu widzę Cię ostatni raz
Choć nie jestem mięczakiem bez Ciebie nie mam szans
Wiesz? Jestem cały Twój innych kobiet dla mnie nie ma
Moja mordeczka, weź mi jeszcze coś zaśpiewaj
Znowu widzę cię ostatni raz
Znowu widzę cię ostatni raz
Misiek, nie bądź smutna, bo nie doczekamy jutra
Nie chcę całusa przez Facebooka, komórka nie zastapi uczucia
Słuchaj, będę tu na Ciebie będę czekał
Codziennie, sumiennie to będzie mój przedział
Cieszę się, że żyjemy w czystości
Że możemy razem modlić się i pościć
Złościć, i godzić, i chodzić
I spacerować, i biegać po lesie
Że mogę na tobie polegać, nawet kiedy leże na glebie
Bejbe, nie myśl sobie, że lecę na Ciebie
Tylko dlatego, że masz piękne i kształtne serce
He, wiesz, a nawet jesteś ładna
Ale co mi z tego, skoro kiedyś będziesz stara
Uważaj, żebyś nie popadła w narcyzm, Bóg patrzy
No dobrze, tylko trochę, przecież wiem, że jesteś aniołem
Zanim na dobre odjedziesz, chcę Ci coś opowiedzieć
Bajeczkę, chcesz? To wsłuchaj się
Wtedy, dął wiatr stałem nad czarnym jeziorem
Otoczony mrozem, śnieg prószył mi na dłonie
Zimny Księżyc, świeci na mnie i słucha poezji
Nie wymagam by coś gadał byle świecił, Księżyc!
Ja rozumiem, że rozumiesz co tu mówię
Jestem Słońcem i oświetlam już drugą półkulę
Czule świeć, w sumie wiesz, że czuję uśmiech
Tylko spałem w chmurze, znasz to
Patrzę się na Twoją buzię, kiedy czytasz gwiazdom
Ptaki śpią, noc nie oferuje drogi
Chodzisz nią, bo planeta nie chce Ci odsłonić światła
Prosisz mnie, żebym tak nie zerkał
Jak ja mogę się nie patrzeć?
Kto rozświetlił Twoje srebra? Zimny krater?
Obserwuję Cię, gdy śpisz, nawet gdy o tym nie wiesz
Chodzę w Twoim śnie jak po niebie, ściągam Cię do siebie
W stratosferę i tam proszę Cię o wybaczenie
Stoisz osłupiała jak noc księżycowa, nie ucieknę
Bo jestem kulą, toczę się by nie upadać
Żaden kwadrat nie obliczy tego zdania, nawet Einstein
Święta prawda, skrzyżowałem swoją drogę mogę wiecznie żyć
Stoję teraz na niebiosach by wyszeptać - śpij
Kocie, pamiętaj o mnie, gdy zachodzi słońce, demony podłe
I nie zapominają o Tobie, bądź wierna Bogu
Niechaj Miriam strzeże Cię
Módl się za nas, ok? Kocham Cię
Jedź
Znowu widzę Cię ostatni raz (znowu widzę Cię ostatni raz)
Znowu widzę Cię ostatni raz
Znowu widzę Cię ostatni raz (znowu widzę Cię ostatni raz)
Znowu widzę Cię ostatni raz (znowu widzę Cię ostatni raz)
Mój Panie, sprawco tego świata, sprawco miłości
Błogosław proszę każdemu, kto teraz mnie słucha
Spraw, by jego serce otrzymało choć promień tego światła
Jaki mi ofiarowałeś
Spraw Boże, by poczuł radość, miłość i pokój
Samego obcowania z Tobą, Panie
Otwórz Ducha, Panie
Ześlij swojego Ducha, Królu
Niech zamieszka w sercach młodych ludzi
Wszystkich Twoich dzieci
Odmieniaj świat, Panie, swoją niewyczerpywalną mocą
Wnikaj w ich dusze
Ukaż im swoją wielkość, swoją moc
Jedyny dawco życia, jedyny dawco światła i jedyny dawco miłości
Znowu widzę Cię ostatni raz, i tak na zawsze, amen



Writer(s): Tau


TAU - Remedium
Album Remedium
date of release
13-06-2016




Attention! Feel free to leave feedback.