Łzy - Opowiem Wam jej historię Lyrics

Lyrics Opowiem Wam jej historię - Łzy



Ubierała się na czarno i lubiła śpiewać
Kochała się w kwiatach, motylach i drzewach
Była zawsze szczera i często się śmiała
Choć była ładna - przyjaciół nie miała
W zeszycie pisała najskrytsze sekrety
Lecz od śmierci matki przestała, niestety
Żyła z ojcem sama, choć bił czasami
Mówił "Jesteś nikim" i gwałcił nocami
Nie chciała już żyć - nie wiedziała po co
Wybaczyła ojcu, że gwałcił nocą
Wzięła garść tabletek, bo to nic nie boli
Połykając wszystkie zasnęła powoli
Chcę być aniołem - umierając śniła
Rozłożyła skrzydła, oczy otworzyła
Lecz zobaczyć Boga nie było jej dane
Rzekł ojciec: "Moje dziecko jest odratowane"
Nie doszukuj się złych morałów w tej historii
Na jej zakończenie jest wiele teorii
Dostała nową szansę, choć chciała być w niebie
Co będzie dalej - zależy od Ciebie
Dla mnie zakończenie jest pełne nadziei
Ona się zmieniła, jej ojciec się zmieni
I zapisze ostatnie zdanie w swym zeszycie
"Mogło mnie tu nie być, choć tak kocham życie"



Writer(s): Adam Michal Konkol, Adrian Lukasz Wieczorek, Rafal Michal Trzaskalik, Dawid Marek Krzykala, Arkadiusz Dzierzawa, Anna Maria Wyszkoni


Łzy - Ok, ok
Album Ok, ok
date of release
23-06-2023



Attention! Feel free to leave feedback.