Lyrics Opowiem Wam jej historię - Łzy
Ubierała
się
na
czarno
i
lubiła
śpiewać
Kochała
się
w
kwiatach,
motylach
i
drzewach
Była
zawsze
szczera
i
często
się
śmiała
Choć
była
ładna
- przyjaciół
nie
miała
W
zeszycie
pisała
najskrytsze
sekrety
Lecz
od
śmierci
matki
przestała,
niestety
Żyła
z
ojcem
sama,
choć
bił
ją
czasami
Mówił
"Jesteś
nikim"
i
gwałcił
nocami
Nie
chciała
już
żyć
- nie
wiedziała
po
co
Wybaczyła
ojcu,
że
gwałcił
ją
nocą
Wzięła
garść
tabletek,
bo
to
nic
nie
boli
Połykając
wszystkie
zasnęła
powoli
Chcę
być
aniołem
- umierając
śniła
Rozłożyła
skrzydła,
oczy
otworzyła
Lecz
zobaczyć
Boga
nie
było
jej
dane
Rzekł
ojciec:
"Moje
dziecko
jest
odratowane"
Nie
doszukuj
się
złych
morałów
w
tej
historii
Na
jej
zakończenie
jest
wiele
teorii
Dostała
nową
szansę,
choć
chciała
być
w
niebie
Co
będzie
dalej
- zależy
od
Ciebie
Dla
mnie
zakończenie
jest
pełne
nadziei
Ona
się
zmieniła,
jej
ojciec
się
zmieni
I
zapisze
ostatnie
zdanie
w
swym
zeszycie
"Mogło
mnie
tu
nie
być,
choć
tak
kocham
życie"
1 Ok, ok
2 Jesteś tu gdzieś
3 Egoista
4 Na parapecie
5 Nie będzie jak w filmie
6 Ktoś
7 Rock nie żyje
8 Po co Ci to było
9 Totek
10 Agnieszka
11 Opowiem Wam jej historię
12 Narcyz
13 Jestem jaka jestem
14 Oczy szeroko zamknięte
Attention! Feel free to leave feedback.