Текст песни Ballada o Cysorzu - Kazik
Cysorz
to
ma
klawe
życie
Oraz
wyżywienie
klawe!
Przede
wszystkim
już
o
świcie
Dają
mu
do
łóżka
kawę,
A
do
kawy
jajecznicę,
A
jak
już
podeżre
zdrowo,
To
przynoszą
mu
w
lektyce
Bardzo
fajną
cysorzową.
Słychać
bębny
i
fanfary,
Prezentują
broń
ułani:
- Posuń
no
się
trochę,
stary!
Mówi
Najjaśniejsza
Pani.
Potem
ruch
się
robi
w
izbach,
Cysorz
z
łóżka
wstaje
letko,
Siada
sobie
w
złoty
zycbad,
Złotą
goli
się
żyletką
I
świeżutki,
ogolony,
Rześko
czując
się
i
zdrowo
Wkłada
ciepłe
kalesony
I
koszulkę
flanelową.
A
tu
przyjemności
same
Oraz
niespodzianek
wiele:
Przynoszą
mu
"Panoramę",
"WTK"
i
"Karuzelę",
"Filipinkę"
i
"Sportowca"
I
skrapiają
perfumami
I
może
grać
w
salonowca
Z
Marszałkiem
i
Ministrami.
Salonowiec
sport
to
miły,
Lecz
cesarska
pupa
- tabu!
On
ich
może
z
całej
siły,
A
oni
go
muszą
słabo...
Po
obiedzie
złota
cytra
Gra
prześliczną
melodyjkę,
Cysorz
bierze
z
szafy
litra
I
odbija
berłem
szyjkę.
Sam
popije
- starej
niańce
Da
pociągnąć
dla
ochoty.
A
kiedy
już
jest
na
bańce,
To
wymyśla
różne
psoty
Potem
ciotkę
otruć
każe
Albo
cichcem
zakłuć
stryjca...
...dobrze,
dobrze
być
cysorzem,
Choć
to
świnia
i
krwiopijca!
1 Moja Dzieweczka
2 Anusia
3 Mariola
4 Odmieniec
5 Wiedźmy
6 Pochód Swiętych
7 Piwko
8 W Południe
9 Chłop Żywemu Nie Przepuści
10 Ballada o Cysorzu
11 Powódź
12 To Je Moje
13 Być Dziewczyną
14 Jak Się Uprę
15 Rozprawa o Robokach
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.