Lyrics List (Version 2017) - Hey
                                                Jedyny 
                                                mój, 
                                                to 
                                                zaledwie 
                                                kilka 
                                                dni,
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                ja 
                                                nie 
                                                mieszczę 
                                                łez, 
                                                zagryzam 
                                                wargi.
 
                                    
                                
                                                Dotykam 
                                                się, 
                                                jak 
                                                to 
                                                zwykłeś 
                                                robić 
                                                Ty,
 
                                    
                                
                                                Wyczuwam, 
                                                wyczuwam 
                                                Cię
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                zapachu 
                                                ubrań.
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                niebo 
                                                znów 
                                                na 
                                                głowę 
                                                spada 
                                                mi.
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                nadziei 
                                                coraz 
                                                mniej 
                                                na 
                                                słońce.
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                trudno 
                                                jest 
                                                zasypiać, 
                                                budzić 
                                                się,
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                imię 
                                                Twoje 
                                                echem 
                                                odbija 
                                                się 
                                                od 
                                                ścian.
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                te 
                                                dni 
                                                ciszy 
                                                które, 
                                                które 
                                                dzielą 
                                                nas,
 
                                    
                                
                                                Podpowiadają 
                                                mi 
                                                złe 
                                                obrazy.
 
                                    
                                
                                                Muszę 
                                                to 
                                                przespać, 
                                                przeczekać,
 
                                    
                                
                                                Przeczekać 
                                                trzeba 
                                                mi,
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                jutro 
                                                znowu 
                                                pójdziemy 
                                                nad 
                                                rzekę.
 
                                    
                                
                                                Jedyny 
                                                mój, 
                                                pora 
                                                kończyć 
                                                już.
 
                                    
                                
                                                Pielęgnuj 
                                                obraz 
                                                mój 
                                                    w 
                                                swym 
                                                sercu.
 
                                    
                                
                                                Jestem 
                                                wodą, 
                                                do 
                                                której 
                                                raz 
                                                włożywszy 
                                                dłoń
 
                                    
                                
                                                Nigdy 
                                                nie 
                                                zdołasz 
                                                jej 
                                                zapomnieć
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                te 
                                                dni 
                                                ciszy 
                                                które, 
                                                które 
                                                dzielą 
                                                nas,
 
                                    
                                
                                                Podpowiadają 
                                                mi 
                                                złe 
                                                obrazy.
 
                                    
                                
                                                Muszę 
                                                to 
                                                przespać, 
                                                przeczekać,
 
                                    
                                
                                                Przeczekać 
                                                trzeba 
                                                mi,
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                jutro 
                                                znowu 
                                                pójdziemy 
                                                nad 
                                                rzekę.
 
                                    
                                
                            1 Cisza, ja i czas (Version 2017)
2 A Ty (Version 2017)
3 Sic! (Version 2017)
4 Teksański (Version 2017)
5 2015 (Version 2017)
6 Muka (Version 2017)
7 Zazdrość (Version 2017)
8 Eksperyment (Version 2017)
9 Kto tam? Kto jest w środku? (Version 2017)
10 4 pory (Version 2017)
11 Faza Delta (Version 2017)
12 Że (Version 2017)
13 Katasza (Version 2017)
14 Misie (Version 2017)
15 Umieraj stąd (Version 2017)
16 List (Version 2017)
17 Prędko, prędzej (Version 2017)
18 Mimo wszystko (Version 2017)
19 Ja sowa (Version 2017)
20 Heledore babe (Version 2017)
21 Cudzoziemka w raju kobiet (Version 2017)
22 Byłabym (Version 2017)
23 Moja i Twoja nadzieja (Version 2017)
24 Historie (Version 2017)
25 Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan
26 Gdzie Jesteś, gdzie jestem?
Attention! Feel free to leave feedback.