Lyrics Moje stąd - KSU
Łańcuchy
wolności,
ściany
nadziei
We
wszystkich
odcieniach
zieleni
Słońce
przegląda
się
dla
pewności
że
jeszcze
wiele
odmieni
Szare,
wąskie
tory,
obrośnięte
olchą
Wiodą
życia
swoje,
dokąd
im
nie
wolno
Gdzie
na
dnie
lasu,
jak
na
dnie
marzenia
Zwalone
drzewa
śnią
drugie
istnienia
Siwa
mgła
we
włosach
rudawych
połonin
Napięte
żyłki
na
zielonej
dłoni
W
gęstwinach
wspomnień
serpentyny
ścieżek
Granice
zielone
za
którymi
leżę
Parują
stoki
zasiedlone
pustką
A
czas
jak
smoluch
nie
zadba
o
jutro
Jak
przedni
orzeł
w
triumfie
nad
doliną
Skrzydła
rozłożę
albo
cicho
zginę
Siwa
mgła
we
włosach
rudawych
połonin
Napięte
żyłki
na
zielonej
dłoni
W
gęstwinach
wspomnień
serpentyny
ścieżek
Granice
zielone
za
którymi
leży
Siwa
mgła
we
włosach
rudawych
połonin
Napięte
żyłki
na
zielonej
dłoni
W
gęstwinach
wspomnień
serpentyny
ścieżek
Granice
zielone
za
którymi
leży
Siwa
mgła
we
włosach
rudawych
połonin
Napięte
żyłki
na
zielonej
dłoni
W
gęstwinach
wspomnień
serpentyny
ścieżek
Granice
zielone
za
którymi
leży
1 Rozbity dzban
2 Wesoła ballada o smutnym końcu
3 Teledemokracja
4 Ten, który nie nadejdzie?
5 Kiedy naród umiera
6 Moje stąd
7 Gazowane szczęścia
8 Wolne niewole
9 Wyrzuceni poza nawias
10 Puzzle historii
11 Życie przez RZ
12 Głupawica
13 Ciemne ścieżki
14 11.11.2012
15 Wino Za Karę
16 Dwa narody
17 Tylko honor II
18 Niebo nie przyjmuje zwrotów
19 Sztyl Od Kilofa
20 Laworta
Attention! Feel free to leave feedback.