Lyrics Tylko honor II - KSU
Po
nocy
nieprzespanej
ból
na
powiekach
osiadł
Przepadły
gdzieś
pytania
zabrane
w
otchłań
snu
I
tylko
myśl
natrętna
powraca
i
ucieka
I
w
słowa
się
zamienia,
martwe
już
od
lat
stu
Zabrano
nam
prawie
wszystko
Marzenia,
wolność
i
gniew
Pozostał
nam
tylko
honor
i
hańba
A
hańbę
zmywa
krew
I
nie
wiem
czemu
krzyczę
ten
slogan
zapomniany
Nikt
przecież
mnie
nie
słyszy
i
nie
chce
znać
już
go
A
jednak
ciągle
wraca,
odbija
się
od
luster
Wrył
się
gdzieś
w
podświadomość,
odkrywa
całe
zło
Zabrano
nam
prawie
wszystko
Marzenia,
wolność
i
gniew
Pozostał
nam
tylko
honor
i
hańba
A
hańbę
zmywa
krew
Po
dniu
znowu
zgojonym,
gonitwą
za
ułudą
Po
setkach
pustych
godzin,
miliardach
martwych
chwil
Odsłania
się
ogromna
pustka
Twej
codzienności
I
bilans
lat
minionych
i
bezsens
nowych
dni
Pogardy
nadszedł
czas
Co
w
błoto
zmienia
krew
I
tylko
honor
masz
By
ciężar
hańby
znieść
I
nie
ma
już
sztandarów
pod
które
warto
zdążyć
Są
jednak
jeszcze
ludzie
dla
których
warto
żyć
Więc
żeby
nie
oszaleć
w
pogoni
za
nonsensem
I
bezsilnością
strachu
wraz
z
nami
dzisiaj
krzycz
1 Rozbity dzban
2 Wesoła ballada o smutnym końcu
3 Teledemokracja
4 Ten, który nie nadejdzie?
5 Kiedy naród umiera
6 Moje stąd
7 Gazowane szczęścia
8 Wolne niewole
9 Wyrzuceni poza nawias
10 Puzzle historii
11 Życie przez RZ
12 Głupawica
13 Ciemne ścieżki
14 11.11.2012
15 Wino Za Karę
16 Dwa narody
17 Tylko honor II
18 Niebo nie przyjmuje zwrotów
19 Sztyl Od Kilofa
20 Laworta
Attention! Feel free to leave feedback.