Lyrics Wyrzucić mężczyzn - Katarzyna Groniec
Walka
o
emancypację
Od
świata
początku
wciąż
trwa
A
feministki
wszystkich
nacji
Zrzucić
chcą
wieczny
garb
męskich
praw
Pokojówki
girlsy
i
żony
w
Karibu
Słuchajcie
jak
protestem
grzmi
nasz
głos
Każdej
z
męskich
prac
kobieta
sprosta
już
Co
więcej
to
kobiety
lepsze
są
Czas
już
wyrzucić
mężczyzn
z
rządu
I
czas
już
wyrzucić
mężczyzn
z
sądów
Próżność
zaślepia
ich
i
mąci
myśl
I
w
tym
ludzkości
problem
tkwi
Kobiet
to
wina
- ich
bierności
Bo
mężczyzn
nie
trudno
jest
zastąpić
Czas
ich
na
księżyc
deportować
Lub
całkiem
zlikwidować
Jeśli
będziemy
dalej
nieme
Nigdy
i
nic
nie
zdobędziemy
Gdy
dziećmi
są
wiecznie
się
chwalą
Ich
płacz
drażni
słuch
w
noc
i
w
dzień
W
ten
sposób
technikę
doskonalą
Na
czas
kiedy
racji
nie
będą
mieć
Mamka
utula
potwora
dając
pierś
I
dziecko
choć
przez
chwilę
milcząc
ssie
Gdy
niania
wytchnąć
chce
Bo
całkiem
pada
z
nóg
To
atak
kolki
ma
nasz
młody
bóg
Czas
już
wyrzucić
mężczyzn...
Mężczyzna
zawód
sam
wybiera
Czy
policjant
uczony
czy
cieć
Kosi
szmal
albo
robi
karierę
Ty
ródź
dbaj
o
dom
w
kuchni
siedź
Gdy
kraj
nam
rujnują
my
wycieramy
kurz
Za
chwilę
naród
sięgnie
nędzy
skraj
Stańmy
ramię
w
ramię
Pozbądźmy
się
ich
już
Nim
doprowadzą
nas
i
kraj
do
dna
Czas
już
wyrzucić
mężczyzn...
1 Podobno Gdzieś Istnieje
2 Będę Z Tobą
3 Poniedziałek
4 Mamo
5 Jef
6 Amsterdam
7 Cielesna Edukacja
8 Pytania do Ka
9 Przyjaciółki
10 Bigotki
11 Wyrzucić mężczyzn
12 Alabama song
13 Przekleństwo Milleheaven
14 Jenny piratka czyli marzenia pomywaczki
15 Tamta Kobieta
16 Code
17 Krzyżówka
18 Youkali
19 Przedostatni walc
Attention! Feel free to leave feedback.