Lyrics Na Nudnym Party W Gwadelupie - Maryla Rodowicz
W
sali
prezesa
na
palmy
szczyt
Wszedł
znany
z
radia
chemik
specjalista
Aby
wygłosić
Aby
wygłosić
speech
o
artystach
W
strugach
fontanny
kąpie
się
ktoś
Kto
przyniósł
sobie
mydło
wprost
z
łazienki
A
teraz
krzyczy
A
teraz
krzyczy:
"Dajcie
mi
ręcznik!"
Na
nudnym
party
w
Gwadelupie
Jak
zwykle
nic
nie
dzieje
się
Choć
wszystko
mam
w
różowym
czubie
To
nuda
żre
Na
nudnym
party
w
Gwadelupie
Jak
zwykle
nic
nie
dzieje
się
Choć
wszystko
mam
w
różowym
czubie
To
nuda
żre
Wielki
artysta,
od
magii
spec
Pomylił
chyba
znowu
zaklęć
słowa
Skąd
by
się
wzięła
Skąd
by
się
wzięła
w
salonie
krowa?
Pewien
młodzieniec,
dumny
jak
paw
Ukryty
w
ciemnym
kątku
oranżerii
Siedzi
i
śpiewa
Siedzi
i
śpiewa
pieśń
o
mizerii
(2x:)
Na
nudnym
party
w
Gwadelupie
Jak
zwykle
nic
nie
dzieje
się
Choć
wszystko
mam
w
różowym
czubie
To
nuda
żre
Tra
la
la
la
la,
tra
la
la
la
Tra
la
la
la,
la
la
la
la
Tra
la
la
la,
la
la
la
la
la
To
nuda
żre
(to
nuda
żre)
Tra
la
la
la
la,
la
la
la
la
Tra
la
la
la,
la
la
la
la
Tra
la
la
la,
la
la
la
la
la
Tra
la
la
la
Attention! Feel free to leave feedback.