Текст песни Gloria Victis - PIH
Wiesz
jak
jest
było
i
będzie
Zawsze
każdy
dba
o
swoje
Pilnuj
interesów...
a
pójdą
zgodnie
z
planem
Ty
też
nie
żyjesz
w
miejscu
gdzie...
Tak
znaczy
tak,
nie
znaczy
nie
Pieniądze,
przyjaźnie,
wpływy,
seks
Tak
znaczy
tak,
nie
znaczy
nie
Życie
na
jawie
czy
tylko
sen?
Czy
tak
znaczy
tak,
nie
znaczy
nie
Wokół
osi
zła
kolejny
dzień
Tak
znaczy
tak,
nie
znaczy
nie
1.
Od
dnia
szóstego
stąpamy
po
tej
podłej
ziemi
Mamy
ręce
- zabijamy,
mamy
usta
- kłamiemy,
Orgia
much,
nie
ufaj
hipokrytom
Zawiedzie
cię
oko,
to
oko
dzieciak
wykol,
Zimny
pocałunek
w
szyję,
w
otchłań
spadasz
To
miasto
tym
żyje,
po
prostu
jak
Chada
Zasady
są
po
to
żeby
je
łamać?
Wszyscy
wywodzimy
się
od
gada
Liczą
się
przyjaciele
i
milczenia
zmowy
Reżim,
kurwy,
nalot
dywanowy
Mała
wycieczka
do
piekła
i
z
powrotem
Tu
grzesznicy
modlą
się
najgłośniej
Nie
znasz
dnia
ani
godziny,
walczysz
Ofiary
wojny
w
chwale
wracają
na
tarczy
Niewidzialna
ręka
rzuca
twój
los
na
szalę
Coś
w
tobie
pęka,
życie
łamie
morale
Ref.
Skurwysyny,
wszystkich
przysypie
ziemia
Czujesz
się
na
siłach,
możesz
nas
oceniać
Wróg
w
agonii,
my
nie
oni,
towarzysze
broni
Nie
sądź
innych,
nie
będziesz
sądzonym
Błyskawice
składają
nam
hołd
Krwawy
sport,
nie
przyszedłem
tu
po
żołd
Każdy
to
słyszy,
ulica
krzyczy
Gloria
Victis
2.
Marsz
żałobny
w
tonacji
rap
gra,
gdy
jadę
furą
Wrogów
gardła
podrzynam
fortepianową
struną,
Unisono
ze
łzami
w
oczach
pierdolą
Lojalność
nie
była
nigdy
ich
mocną
stroną
Na
pierwszym
planie
zawsze
zaprzeczanie
Dalej
wściekłość,
groźby,
próba
przekupstwa,
błaganie
Co?
Światła
gasną,
muzyka
cichnie
W
tej
ekipie
nikt
nikogo
nie
wsypie
To
dla
moich
ludzi,
dla
dobrych
chłopaków
Wiedzie
się
tym,
którzy
nie
boją
się
strachu
Na
wojennej
ścieżce
na
zawsze
chłopak
z
bloków
Ten
obraz
pozostanie
na
siatkówce
oczu
Bez
pardonu,
to
dla
moich
bliskich
Jebać
ukryte
koszty,
mamy
ukryte
zyski
Nie
możesz
ich
pobić,
przyłącz
się
do
nich
Odejmować
i
dzielić,
lepiej
dodawać
i
mnożyć
Ref.
Skurwysyny,
wszystkich
przysypie
ziemia
Czujesz
się
na
siłach,
możesz
nas
oceniać
Wróg
w
agonii,
my
nie
oni,
towarzysze
broni
Nie
sądź
innych,
nie
będziesz
sądzonym
Błyskawice
składają
nam
hołd
Krwawy
sport,
nie
przyszedłem
tu
po
żołd
Każdy
to
słyszy,
ulica
krzyczy
Gloria
Victis
3.
Mam
frakcję
jastrzębi
na
czele
swojej
armii
Kiedy
nieprzyjaciół
trupy
toczą
już
larwy
Pod
ludzką
twarzą
ukryty
instynkt
hieny
Garść
ziemi
i
na
grób
chryzantemy
Niejeden
Simon
Templar
jest
pierdolonym
sępem
Podasz
dłoń,
uważaj
urwie
ci
rękę
Tak
jak
każda
racja
ma
swój
rewers
Tak
wojna
to
biznes
i
kwitnie
interes
Tu
ulice
ślepe,
tu
wilczy
dół
Usłyszaną
prawdę
dziel
zawsze
na
pół
Doświadczenie
- mądrości
krynica
Może
kołysać,
trauma
vs
dolce
vita
Zawistne
mordy
karmione
wronami
Patrzę
na
nich,
dzisiaj
srają
zębami
Chwała
przegranym,
dzieciak
o
tym
pamiętaj
Twarda
dyscyplina,
ucz
się
na
cudzych
błędach
Ref.
Skurwysyny,
wszystkich
przysypie
ziemia
Czujesz
się
na
siłach,
możesz
nas
oceniać
Wróg
w
agonii,
my
nie
oni,
towarzysze
broni
Nie
sądź
innych,
nie
będziesz
sądzonym
Błyskawice
składają
nam
hołd
Krwawy
sport,
nie
przyszedłem
tu
po
żołd
Każdy
to
słyszy,
ulica
krzyczy
Gloria
Victis
1 Wstęp Surowo Wzbroniony (Intro)
2 Weneckie Lustro
3 Ambicje Nie Dają Mi Żyć (Peiha Polish Pride)
4 Brutalna Leksyka
5 Czas Patriotów
6 Zgniłych Sumień Cmentarz
7 Femme Fatale
8 Gloria Victis
9 Dokument (Słodko-Gorzki Smak)
10 Śniadanie Mistrzów
11 Śniadanie Mistrzów
12 100G (Szyja)
13 100G (Szyja)
14 Szatańskie Wersety
15 Szatańskie Wersety
16 Puszka Pandory
17 Zasznurowane Usta, Zaciśnięta Pięść
18 Zasznurowane Usta, Zaciśnięta Pięść
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.