Lyrics Uciekinier - Myslovitz
I
znów
mój
duch
połyka
lęk
Jak
martwy
człowiek
wchłaniam
śmierć
Nie
widzę
nic,
nie
słyszę
nic
Tracę
puls
i
ciało
swe
Na
drodze
krzyż
zatrzymał
mnie
Kazał
mi
żyć
Pozwolił
wstać,
pozwolił
iść
Pozwolił
mi
być
To
czerwień
jest
kolorem
krwi
Maluje
krwią
na
ciele
mym
I
wbijam
gwóźdź
głęboko
tak
By
poczuć
siłę
i
poczuć
strach
Dotknij
mnie
i
powiedz
mi
Pozwól
mi
iść
I
napisz
krwią
na
ciele
mym
Że
warto
żyć!
Stworzony
by
biec
W
pogoni
za
swoim
dniem
Przed
lękiem
uciec
chcę
By
dalej
żyć
Stworzony,
by
biec
Nie
mogę
zatrzymać
się
Na
zawsze
zostać
chcę
By
dalej
żyć!
By
dalej
żyć!
By
dalej
żyć!
By
dalej
żyć!
I
znów
mój
duch
połyka
lęk
Jak
martwy
człowiek
wchłaniam
śmierć
Nie
widzę
nic,
nie
słyszę
nic
Tracę
puls
i
ciało
swe
Chcę
dalej
żyć!
Chcę
dalej
żyć!
Chcę
dalej
żyć!
Chcę
dalej
żyć!
1 Filmowa miłość
2 Z rozmyślań przy śniadaniu
3 Fabryczna
4 James, radiogłowi i żuk z rewolwerem jadą donikąd
5 Scenariusz dla moich sąsiadów
6 To nie był film
7 Przebudzenie
8 Zwykły dzień
9 Margaret
10 Głosy
11 Dwie myśli
12 Wielki błękit
13 Anioł
14 Uciekinier
15 Zawód fotograf
16 Myszy i ludzie
17 Do utraty tchu
18 Przemijania
19 To nie był film (Playback)
20 To nie był film (Demo)
21 James, radiogłowi i żuk z rewolwerem jadą do nikąd
Attention! Feel free to leave feedback.