Coma - Lsnienie Lyrics

Lyrics Lsnienie - CoMa



W tamtym ciemnym domu
Pojawiły się nie wiedzieć skąd
Świetliste cienie
Potem nagły wstrząs
Obezwładnił nas nieznośny blask
Ogniste lśnienie
Prześwietlone oczy
Prześwietlone neonami łby
Tęczowe włosy
Prześwietlony byt
Ultrafioletowe łzy i my
Jak prześwietlony film
Trzeba będzie tworzyć
Supernowy prześwietlony kształt
By rzeczom nadać treść
Prześwietlony świat
Niedorzecznie idealny plan
Już nic nie znaczy
Braciszku
Przyszło nam szumieć
Na skurwiałym bruku miasta królów
Braciszku
Przyszło nam przejrzeć na oczy
Ja wiem
Nosiliśmy w sercach misterne projekty
Bezpiecznej hodowli dusz
Ja wiem
Ile zostało w nas ufności
Gdy formy zniosła treść
Nie mniej było pytań
Kiedy legły w gruzach
Konstrukcje sprawiedliwych
Nie mniej smakowało
Uleganie szaleństwu
Naginanie wieczności
Oo
Ja wiem, ja wiem
Teraz nam trzeba z entropii
Z wolności i z głodu
Odnowić moc
Ja wiem, ja wiem
Ile zostało w nas ufności
Choć formy zniosła treść
Ja wiem, ja wiem
Ja wiem, ja wiem
Trzeba będzie na własność
Odbudować nam kosmos
Niemniej dobrze mi wiedzieć
Czy rozumiesz, czy jesteś
Prześwietlone oczy
Prześwietlone neonami łby
Tęczowe włosy
Prześwietlony byt
Ultrafioletowe łzy i my
Jak prześwietlony film
Trzeba będzie tworzyć
Supernowy prześwietlony kształt
By rzeczom nadać treść
Prześwietlony świat
Niedorzecznie idealny plan
Już nie dotyczy nas



Writer(s): Marcin Kobza, Dominik Witczak, Piotr Rogucki, Adam Marshal, Matusak Rafal


Coma - Hipertrofia
Album Hipertrofia
date of release
22-01-2011




Attention! Feel free to leave feedback.